Zapowiadało się pięknie,10 chłopa zebrało się nieopodal spodka,i ruszylismy w kierunku WPKiW,bylismy mozna powiedziec postrachem pieszych;) Gdy juz dojechalismy do WPKiW odezwało sie moje kolano,które od ostatniego sezonu mi po prostu nawala. Bardzo szybko odpadłem z peletonu i zostałem sam,autsajder,dobry kolega wrócił po mnie i dotrzymał towarzystwa,pozwiedzalismy Obserwatorium i pochilowalismy ;) W miedzyczasie okazalo sie,ze Zygi rowniez sie zgubil,wiec jeździlismy w kołko z nadzieja,ze go znajdziemy,gdy już sie znalazł...znalazla sie i reszta. Wraz z Zygim i Autsajderem sprobowalismy troche lesnych dukatow co skonczylo sie dosyc grozna wywrotka Zygiego,ale...jakos dojechal do domu ;D
Wyprawa pod namioty do Mirowa,za Myszkowem wraz z Bartkiem. PROFIL TERENU oraz MAPKA. Takie koleiny to tylko na drodze Tarnowskie gory - Siewierz Przeczyce Intrygujacy znak... Polak potrafi Zabojczo piekny Ford Capri w Myszkowie. Wraz z Tatiana na zamku Zamek i okolice Cisne,cisne! Razem z Bartusiem :D
Wycieczka bardzo szybka i spontaniczna. Razem z Groszkiem pojechalismy zawieźć dysk do Bartusia,do Świętochłowic i o dziwo,on z Nami pojechał do Katowic coś załatwić,na rowerze ;) Tempo było wyśmienite według mnie,i byloby szybciej gdyby nie ciągłe światła/piesi ;) W Katowicach złamałem pedał,zahaczyłem o ściane na podziemnym przejściu dla pieszych,po którym zresztą za szybko jechalismy ;) W Katowicach postoj na drożdżówkę i powrót przez Świętochłowice do Bytomia. Nastepnie do miechowic w celu dopieszczenia mojego rowerku u Groszka i nazot do domu ;)
Pierwsza dłuższa wycieczka na rozgrzanie starych kości ;) Podróż z Bytomia przez Piekary Śląskie w kierunku Świerklaniec,gdzie wylądowalismy w lesie,troszke XC,po czym znowu główna droga w kierunku Siewierza,przez Celiny,Tąpkowice ;) W Przeczycach skręt w las,rundka po leśnych,piaszczystych drogach w okoł jeziora,po czym wyjechaliśmy na droge przelotowa do Cieszyna,mijając przydrożne tirówki,dojechalismy do Siewierza. Z Siewierza droga powrotna niestety ta sama,aż do Swierklanca,w ktorym odbilismy na Tarnowskie góry i pojechalismy przez Orzech i bezpiecznie wylądowalismy w Bytomiu :)
Wycieczka z Groszkiem w kierunku Rybnika ;) 1szy dzień wakacji i mniej wiecej 10km od Rybnika zaczeło ostro jebać żabami - efekt? Ucieczka od Deszczu ;)